Mobbing – przesłanka uporczywości i długotrwałości

21 września 2013

W dniu 01 stycznia 2004r. weszła w życie ustawa z 14 listopada 2003r. o zmianie Kodeksu pracy oraz o zmianie niektórych innych ustaw [Dz. U. 2003r. Nr 213, poz. 2081]. Powyższą ustawo został znowelizowany kodeks pracy poprzez wprowadzenie instytucji mobbingu. Zgodnie z dodanym art. 943§2 „mobbing oznacza działania lub zachowania dotyczące pracownika lub skierowane przeciwko pracownikowi, polegające na uporczywym i długotrwałym nękaniu lub zastraszaniu pracownika, wywołujące u niego zaniżoną ocenę przydatności zawodowej, powodujące lub mające na celu poniżenie lub ośmieszenie pracownika, izolowanie go lub wyeliminowanie z zespołu pracowników”.

Z powyższej definicji wprost wynika, że aby mówić o mobbingu działanie mobbera (sprawcy mobbingu) musi posiadać przymiot uporczywości i długotrwałości. Wydaje się, iż ustawodawca celowo wprowadził dwa pojęcia niedookreślone, by tym samym uelastycznić definicję. Niemniej jednak ustawodawca nastręczył w ten sposób problemów w rozumieniu zagadnienia uporczywości i długotrwałości w sensie prawnym. Wykładnia powyższych pojęć stała się na tyle doniosła, że próby jej określenia podjęła się zarówno doktryna jak i Sąd Najwyższy w swoich orzeczeniach. Odnośnie długotrwałości można spotkać pogląd, iż aby w ten sposób określać jakieś zachowanie musi ono trwać co najmniej pół roku i zdarzać się przynajmniej raz w miesiącu. Sąd Apelacyjny w Poznaniu III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w uzasadnieniu wyroku z dnia 22 września 2005r. sygn. akt III APa 60/05 przyjął natomiast, iż okres 14 dni w sposób zdecydowany nie należy uznawać za spełniający wymagania długotrwałości. Jednakże są to jedynie pewnego rodzaju propozycje rozumienia pojęcia długotrwałości. Sąd Najwyższy nie ustosunkował się jak na razie w sposób wiążący do przedmiotowego zagadnienia. W orzecznictwie, a także coraz częściej w doktrynie przebija się stanowisko, iż każdy przypadek należy rozpatrywać oddzielnie, gdyż nie da się stworzyć jednego wyznacznika miary długotrwałości. Chociaż z drugiej strony wydaje się, że można spróbować doprecyzować orientacyjny okres, który przynajmniej w pewnym stopniu ułatwiłby zarówno praktykom jak i ofiarom zorientowanie się, czy dane działanie może wypełniać znamiona długotrwałości.

Jak już zostało wspomniane również zagadnienie uporczywości jest pojęciem nieostrym. Pewien pogląd na sytuację może dać definicja językowa podana w słowniku PWN, która podaje, iż uporczywy to „trudny do usunięcia, zlikwidowania; utrzymujący się długo, uciążliwy” W związku z tą definicją można ujmować działanie uporczywe za takie, które nie jest działaniem krótkotrwałym, ponieważ jest „utrzymującym się długo” oraz jest działaniem odbieranym przez ofiarę w sposób negatywny.

Przeczytaj również o: prawie cywilnym.

Kontakt

skontaktuj się z nami